Co do tej sesji mam maksymalnie mieszane uczucia... No ale trzeba w końcu próbować nowych rzeczy! :D
Modelowała cudowna Natalka.
Będzie jeszcze jedna część tej sesji, znacznie delikatniejsza :) Ale to kiedyś ahha :D Tymczasem zapraszam do polubienia na facebooku!











oo tego z zeberką nie widziałam,wszystkie świetne, zresztą jak zwykle :P
OdpowiedzUsuń